Czy czekolada wywołuje migrenę?

Niemal wszędzie można przeczytać, że czekolada należy do produktów, które powodują migrenę. Tymczasem czekolada ma wiele zalet, z których migrenowcy nie powinni rezygnować. Jak to w końcu jest z tą czekoladą? Sprawdźmy, co na ten temat mówią badania.

Czekolada jest tradycyjnie uznawana za czynnik pokarmowy, który prowokuje napad migreny. Jednocześnie jest zdecydowanie najlepiej zbadana pod tym kątem. W badaniach ankietowych zapytano pacjentów, czy ich zdaniem czekolada może u nich wywołać napad migreny. Wyniki były bardzo rozbieżne: czekoladę jako możliwą przyczynę migreny wskazało od 0 do 23% osób

Okazuje się jednak, że częstość konsumpcji czekolady jest zaskakująco wysoka u osób z migreną. Przeciętny migrenowiec je czekoladę średnio co 2 dni. Trudno więc sobie wyobrazić, by czekolada była silną substancją migrenogenną, bo jak można by wtedy wytłumaczyć jej większe spożycie wśród osób chorych na migrenę?

Prawdopodobnie wyższe spożycie czekolady wiąże się ze zwiększoną ochotą na produkty słodkie w trakcie fazy przepowiadającej migrenę, która może wyprzedzać sam napad nawet o 24 godziny. Dochodzi wtedy do zwiększonej aktywności podwzgórza i ośrodka głodu, co skutkuje pojawiającą się nagle potrzebą zjedzenia słodyczy.

Migrenowcy konsumują więc czekoladę w fazie prodromalnej migreny, a kiedy dojdzie już do rozwinięcia się bólu, obwiniają właśnie ten czynnik pokarmowy za zainicjowanie ataku. Migrena jednak rozpoczęła się już wcześniej i rozwinęłaby się niezależnie od tego, czy spożyliby czekoladę, czy nie.

Migrena i czekolada – ostateczne dowody

Aby rozwiać te wątpliwości, wśród osób z migreną przeprowadzono badanie prowokacyjne z użyciem czekolady i placebo metodą podwójnie ślepej próby. Uczestników badania podzielono losowo na dwie grupy. Co 3 dni każda osoba konsumowała kostkę odpowiedniej substancji: w pierwszej grupie czekoladę, w drugiej karob. Preparat był tak przygotowany, że żadna osoba nie wiedziała, jaką substancję przyjmuje. Migrenowcy prowadzili w tym czasie dzienniczek migrenowy, na podstawie którego można było później określić, czy po spożyciu każdej z substancji dochodziło do rozwinięcia się migreny.

Badanie wykazało, że zarówno w grupie, która spożywała karob, jak i w grupie otrzymującej czekoladę, częstotliwość bólów głowy była podobna. Obalony został mit o tym, że czekolada wywołuje migrenę częściej niż inne czynniki pokarmowe.

Dobroczynny wpływ czekolady na migrenę

Wiemy już, że wywoływanie napadu migreny przez czekoladę to mit, ale czy czekolada może mieć dobroczynny wpływ na migrenę? Okazuje się, że jest to możliwe!

Czekolada może przyczyniać się do zmniejszenia częstotliwości migreny. Zawdzięcza to swoim właściwościom, między innymi:

  • wysokiej zawartości magnezu i witaminy B2,
  • korzystnemu oddziaływaniu na bakteryjną florę jelit
  • redukcji poziomu substancji zapalnych w organizmie

Co więcej, dzięki działaniu euforyzującemu, regularne spożywanie czekolady może przeciwdziałać rozwinięciu się depresji – choroby często współwystępującej z migreną.

Należy jednak pamiętać o tym, że czekolada ma duży ładunek energetyczny, a więc – jak we wszystkim – również w jej spożyciu wskazany jest umiar. Ważne też, by wybierać czekolady gorzkie o wysokiej zawartości kakao. Są one bardziej wartościowe i zawierają więcej składników odżywczych, w tym także magnez.

Dr n. med. Ewa Czapińska-Ciepiela

Źródła naukowe:

[1] Nowaczewska M., Wiciński M., Kaźmierczak W., Kaźmierczak H.: To Eat or Not to Eat: A Review of the Relationship between Chocolate and Migraines. Nutrients, 2020; 12: ;
[2] Razeghi Jahromi S., Ghorbani Z., Martelletti P., Lampl C., Togha M., School of Advanced Studies of the European Headache Federation (EHF-SAS): Association of diet and headache. J Headache Pain, 2019; 20: 106;
[3] Rockett F.C., de Oliveira V.R., Castro K., Chaves M.L.F., Perla A. da S., Perry I.D.S.: Dietary aspects of migraine trigger factors. Nutr Rev, 2012; 70: 337–356;